Zimne noce , ciepłe dni
Mimo tego ona śni
Śni o dniach spędzonych z nim
Tym który kochał ją
Który całował ciągle ją
Tą która nadal go kocha
Mimo tego iż on odszedł
Zostawiając z wspomnienia
cierpienie zadane przez róży ciernie
Ciernie zdrady
Które ranią biedne serce jej
Powodując cichy szloch
Szloch brzmiący jak melodia cicha
Jak że piękna ta melodia
A więc czas zapomnieć
O tym co było
Czas wykonać krok do przodu
by żyć dalej mimo zawodu
By zrozumieć zycie swe
co zrobiłam źle...
by nie płakać już i podnieść się
me serce płakać nie chce już o nie
Niech książe z bajki pokocha mnie
___________________________________________
Ten wiersz jest o miłości , nieszczęśliwej miłości
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz